Taka o, zielona. :) Akurat musiałam odrobić na uczelni zajęcia z basenu i oczekiwałam aż prowadzący mnie przyjmą, a żeby się nie nudzić w szatni (bo przede mną kilkugodzinne siedzenie, a lista chętnych na odrabianie długa) wyjęłam z torebki szydełko, kordonek Ariadny Karat, wydrukowany schemat i zabrałam się za "słupkowanie" i "oczkowanie". I powstała taka oto podkładka pod kubeczek (łaciate "wiaderko" 400ml) na kawę (czyt. mleko z kawą).
Akurat tak się złożyło, że na Turkusowym Hamaku ogłoszono Siłownię Twórczą pod tytułem "Zielono mi". Nigdy nie brałam udziału w tego typu zabawach, ale co mi tam szkodzi. :D Zgłosiłam się... i nie, nie wygrałam. Chociaż jak podliczyłam swoje głosy to wyszło na to, że zajęłam ex aequo drugie miejsce z przecudną zieloną koralikową bransoletką. Czuję się z siebie dumna. :)) No i dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali, całej piątce!
Oo, a tu jeszcze taki tęczowy kadr z wycieczki do Częstochowy, którą odbyłam w celu zakupienia kilku ciekawych cytrusów do mojej kolekcji. Kolega ma tam swoje szklarnie i prowadzi egzotyczny sklep. Gorąco zapraszam! Tylko ostrzegam, bo to mocno zaraźliwe! :)) WloskieRosliny.pl
Witaj :)
OdpowiedzUsuńSerweteczka cudna no kolorek super :) warto było na nią oddać głos :)
ps.
moje zakładeczki w większości ,,kipią,, bo uwielbiam prace przestrzenne
ale to w niczym nie przeszkadza żeby siedziały w książce :)
Śliczniutka i w pięknym kolorze :)
OdpowiedzUsuńurocza zielona serweteczka :-)
OdpowiedzUsuń