Święta, święta.. i zaraz będzie po świętach. Tak ten czas szybko leci.
Jarmark na krakowskim Rynku uwielbiam i co roku odwiedzam (przynajmniej kilka razy :) ). Te wszystkie kolory, zapachy, oscypek z grilla, kiełbaska i grzaniec, atmosfera świąt od końca listopada! Zbierałam się długo, by porobić zdjęcia między straganami, w końcu wczoraj mi się udało wyrwać z Lubym na dłuższy spacer. I dobrze, bo jarmark stoi jeszcze tylko przez dwa dni. Udało nam się z dniem trafić na rozdawanie 3metrowych choinek od RMF. :)
Ulica Floriańska.
Sukiennice i choinka na Rynku Głównym.
A mnie nie pozostaje teraz nic innego, jak życzyć Wam wszystkim radosnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie osób, które kochacie, słodkich pierników, spokoju i odpoczynku od trudów codzienności, udanych prezentów i natchnienia twórczego oraz...
Zdjęcia wyszły wyśmienicie, oby tak dalej. Szkoda tylko, że śniegu nie ma (znowu).
OdpowiedzUsuńRównież wszystkiego najlepszego z okazji świąt i udanego Sylwestra!
Takie jarmarki mają coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńRadosnego świętowania życzę :)
Taki klimat jarmarków świątecznych mogę podziwiać tylko na zdjęciach - więc dziękuję za to :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci by ta druga część świętowania była równie miła jak 1. Dzień Świąt, a w Nowym Roku by spotykały Cię tylko i wyłącznie radosne wydarzenia :)
Ale tam pięknie :) te lizaczki z uśmiechami są cudowne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń