11 listopada 2014

Spinki do mankietów


Hej, hej wieczorową listopadową porą! :) Taką ładną mamy teraz pogodę, bardzo mi ona poprawia humor. :) Dla mnie zima może przyjść dopiero na Święta i pójść sobie zaraz po feriach (no bo te zarazki w powietrzu trza wymrozić i na nartach bym pojeździła, ale to wystarczy i ani dnia dłużej). Dziś widziałam, jak przy Galerii Krakowskiej szykowali lodowisko. Przy tych dzisiejszych 17'C to chyba muszą poczekać na mrożenie. :D
Zgodnie z obietnicą nadrabiam zaległości w publikowaniu moich ostatnich dzieł i innych potworków-wytworków. Jakiś miesiąc temu wykoralikowałam spinki do mankietów dla Mojego Wariata. Chciałam, aby włożył je na imprezę do dziadków, a ja żebym miała się czym chwalić przed ciotkami (potem dłuuuugo szukaliśmy krawatu pasującego do kompletu :D). Co tu dużo opisywać... wszystko widać na zdjęciach. Kryształki Swarovski Chessboard (2493) w kolorze Jet i rozmiarze 8mm oplecione koralikami Toho (Round 15, Treasure 12) Galvanized Starlight wg poradnika od Weraph. Żyłkę, którą do tej pory używałam w tego typu pracach, zastąpiłam nitką Tytan od Ariadny, całkiem dobrze spisuje się ona z tak małymi koralikami i nie rwie się bez powodu (tytanowa nazwa zobowiązuje). Przez to całe 'chessboard' spinki bardzo ładnie błyszczą się w świetle.



Teraz myślę, co następne pokazać... Koraliki, decoupage czy szydełko? :)



A tak przy okazji.. Jakiś tydzień temu mój ogród odwiedził bażant. :) Wylądował na podpórce na winorośl na wysokości ok. 180cm, dumnie prężył się i skrzeczał. Stał tam chyba z 10 minut. Dyskretnie zrobiłam mu zdjęcie przez drzwi balkonowe, przez moskitierę, bo nie chciałam go spłoszyć.
Mieliśmy też ostatnio odwiedziny żaby (ropuchy?) w domu. Tata znalazł ją na korytarzu koło drzwi od garażu. Do tej pory nie wiemy, kiedy nam wskoczyła i ile tam siedziała. :D


4 komentarze:

  1. Cudne spinki, bardzo eleganckie :) Z niecierpliwością czekam na poczynania szydełkowe :P

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ cuuuuudniaste. normalnie napatrzeć się nie mogę. sama je zrobiłaś? no nie do wiary - słowo daję. wyglądają bardzo profesjonalnie i elegancko. ja też czekam na szydełko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super, dla faceta z klasą, bardzo mi się podobają

    OdpowiedzUsuń